Fancoil – fan to wentylator, a coil to wymiennik. To nic innego jak wymiennik wodny z wentylatorem, umieszczone razem w jednej obudowie. Jak fancoil dostanie gorącą wodę ze źródła ciepła to grzeje, a jak zimną, np. z agregatu wody lodowej – to chłodzi. Fancoile są najróżniejsze. Przypodłogowe, montowane tak, jak grzejnik, w obudowie, lub przystosowane do zabudowy, podsufitowe, kanałowe, kasetonowe, ścienne. W różnych kolorach i wielkościach. Można je dostosować do każdej aranżacji. Katalog z różnymi fancoilami Daikin można zobaczyć tutaj.
Dlaczego są takie dobre do pomp ciepła? Dzięki temu, że mają wentylator, zachodzi w nich szybkie oddawanie ciepła. Potrafią efektywnie grzać przy niskich temperaturach zasilania rzędu 30-45 stopni. Np. tradycyjny grzejnik przy tej samej mocy (powiedzmy 2 kW) i takiej samej temperaturze zasilania musi mieć 1,5-2 mb. Do tego fancoil sklimatyzuje nam pomieszczenie, a grzejnik nie. Żeby dobrze dobrać fancoila musimy rozumieć jak się nim steruje i na jakie parametry zwrócić uwagę.
Fancoile mogą być 2- i 4-rurowe.
2 rurowe mają 2 rurki – zasilanie i powrót, podłączone do pojedynczego wymiennika. By fancoil grzał lub chłodził, musimy przełączyć instalację ze źródła ciepła (np. kotła) na źródło chłodu (np. agregat wody lodowej zwany chillerem). Możemy też mieć pompę ciepła, która pracuje w obu tych trybach, np. Altherma czy Nibe. Są to najbardziej popularne fancoile.
4 rurowe mają 4 rurki – 2 zasilania i 2 powroty, podłączone do dwóch wymienników, ale połączonych w jedną całość. Zazwyczaj 2/3 na chłodzenie, a 1/3 na grzanie. Dzięki temu możemy niezależnie grzać i chłodzić, różnymi urządzeniami w tej samej instalacji. Fancoile 4-rurowe są jednak większe, droższe i wymagają podwójnego orurowania, dla grzania i chłodzenia, co znacznie podnosi koszty całej instalacji. W domach jednorodzinnych stosowane rzadko.
Kolejna rzecz, która ma istotny wpływ na koszt instalacji, to sposób sterowania fancoilem. Możemy nim sterować na 2 sposoby:
Pierwszy – to sterowanie wentylatorem; woda stale płynie przez fancoila, a termostat włącza lub wyłącza wentylator. To najtańsze i najprostsze sterowanie. Minusem jest to, że w niektórych modelach, mimo wyłączenia wentylatora, fancoil może dalej grzać jak grzejnik konwekcyjny. Słabo, bo słabo, ale jednak. jest to jednak najbardziej popularne sterowanie.
Drugi – sterowanie zaworem; przy fancoilu montujemy zawór trójdrożny. Termostat daje sygnał na zawór i gorąca (lub zimna) woda zawraca przed urządzeniem do instalacji. Wentylator pracuje cały czas lub wyłącza się razem z zaworem. Jest to bardziej precyzyjne sterowanie, ale wymaga zakupu zaworu, a to koszt często kilkuset zł.
Kiedy już wiemy jakiego chcemy fancoila i jak nim będziemy sterować, musimy określić jego wielkość. Moc grzewcza/chłodnicza zależy od temperatury zasilania i biegu wentylatora. Najczęściej mamy 3 biegi. W doborze pomagają nam tabele mocy, dostarczane przez producenta urządzenia. Znając zapotrzebowanie na ciepło i parametry pracy projektowanej instalacji, dobieramy odpowiednią wielkość.
To już prawie wszystko. Prawie, robi jednak różnicę. Pozostał nam bardzo ważny parametr jakim jest głośność. Wpływa ona zarówno na nasz komfort jak i na cenę urządzenia. Producenci podają moc akustyczną i ciśnienie akustyczne. Moc akustyczna to inaczej energia akustyczna jaką daje z siebie urządzenie. Moc ta nie zależy od położenia źródła dźwięku i własności akustycznych pomieszczenia. Natomiast to co odbiera nasze ucho to ciśnienie akustyczne Ciśnienie jest dla nas ważniejsze, bo to ta wielkość, którą słyszymy w konkretnej odległości od urządzenia. Ciśnienie akustyczne mierzone jest w Pascalach. Ale bardzo duża różnica pomiędzy progiem słyszalności (o,00002Pa), a progiem tolerowanym (20 Pa) spowodowała, że wprowadzono skalę logarytmiczną. Jednostką skali jest decybel db. A skala jest od 0 do 120 db. Co to znaczy logarytmiczna? – Oznacza to, że głośność rośnie nie liniowo. Różnica w głośności urządzeń rzędu 3 decybeli, np. między 30 a 33 db powoduje, że to drugie urządzenie jest 2x głośniejsze. Różnica 10 db – to 10-cio krotny wzrost głośności, 20 db – 100 krotny. Ponieważ ucho ludzkie słyszy tylko pewien zakres częstotliwości, więc stworzono tzw krzywą A, odzwierciedlającą tylko to co słyszymy. Stąd podaje się tzw dbA czyli decybele wg tej krzywej.
Głośność urządzeń i jej odczuwanie jest sprawą bardzo subiektywną. urządzeń do 20 dbA – w zasadzie nie słyszymy i traktujemy jako super ciche urządzenia do 25 dbA – są bardzo ciche i z powodzeniem nadają się do sypialni urządzenia 25 do 35 dbA – to jeszcze ciche urządzenia, ale jest to już bardzo subiektywne odczucie; w zależności od odległości od źródła, słyszymy stały szum. Jednym to przeszkadza innym nie. Podobną głośność ma wiatrak stacjonarnego komputera urządzenia 35-45 dbA raczej nie nadają się do sypialni; np. 40-45 dbA to głośność zmywarki do naczyń czy lodówki.
Co więc dać do sypialni? Jakiego fancoila? Oferujemy superciche fancolie Daikin FWXV. Mamy tutaj dwie wielkości 1,5 i 2 kW. W nowoczesnym i energooszczędnym domu, zapotrzebowanie na moc jest rzędu 50 Wat/m2. Tak więc do sypialni 15m2 potrzebujemy ok. 750 Wat mocy grzewczej przy temp. zewnętrznej -20 stopni. Taką moc, (dokładnie 830 Wat), osiągnie fancoil FWXV15 pracując na średnim biegu i na parametrach idealnych dla pompy ciepła tj. 35/30, z głośnością 19 dbA. To wynik wprost rewelacyjny. Fancoil ten ma jeszcze kilka doskonałych zalet. Potrafi w zależności od trybu pracy (chłodzenie lub grzanie) i upodobania użytkownika wydmuchiwać strumień powietrza w dwóch kierunkach. Dla grzania w dół, a dla chłodzenia w górę, co zapewnia idealny rozpływ powietrza w pomieszczeniu i najwyższy komfort. Jest bardzo zgrabny i mały.
Jego wymiary to 60 cm wysokości, 70 cm szerokości i 21 cm grubości. W przeciwieństwie do większości konkurencyjnych urządzeń na rynku, sterowanych z obudowy lub z przewodowego sterownika ściennego, ten jest wyposażony w zaawansowanego pilota. Prywatnie uważam również, że ma świetny design i jest po prostu ładny. Wreszcie jest on dedykowany do Althermy, gdyż dzięki funkcji interlink, umożliwia pracę z tzw drugą nastawą. Kiedy mamy instalację mieszaną, opartą na podłogówce i fancoilach, to może ona, w zależności od parametrów na jakie była projektowana, wymagać dwóch różnych temperatur zasilania. Kiedy w systemie zaczyna pracę fancoil z funkcją interlink, to informuje on Althermę, by ta podniosła temperaturę zasilania dostosowaną właśnie do fancoili.
Czy tylko Daikin? Nie tylko. Mamy również w ofercie fancoile włoskiej firmy Rhoss. Ciekawe urządzenia, w różnej kolorystyce. Zwłaszcza fancoile Brio Evolution Jednostki Brio Ev 25 na najniższym biegu mają 21 dbA, i moc rzędu 2 kW przy temperaturze zasilania 50 stopni. Przy parametrach pompy ciepła 35/30 mamy niecały 1 kW, co już pozwala nam zastosować go w naszej sypialni. Tak wygląda fancoil z Rhoss’a Brio Ev
Katalog fancoili Rhoss dostępny jest tutaj.
Od października br, wprowadziliśmy do naszej oferty jeszcze jedne ciekawe urządzenia. To fancoile Bi2, firmy Olimpia Splendid. Podczas gdy superciche fancoile Daikin są ograniczone do dwóch wielkości, to w Bi2 mamy cały typoszereg. Występują one w wersji 2- i 4- rurowej oraz jako nowość z wbudowanym wodnym promiennikiem ciepła (wymiennikiem płytowym) dla obu tych wersji. Zastosowane nowatorskie rozwiązanie z promiennikiem pozwala w okresie grzewczym na pracę urządzenia bez stosowania wentylatora, wykorzystując zjawisko wypromieniowania ciepła przez promiennik, jakie ma miejsce w tradycyjnych grzejnikach wodnych.
Algorytm pracy w trybie grzania w pierwszej kolejności uruchamia wentylator wymuszający przepływ powietrza przez ożebrowany wymiennik wodny, a po osiągnięciu zadanej temperatury automatycznie przechodzi na ogrzewanie promiennikiem, wyłączając wentylator. W przypadku gwałtownego wychłodzenia pomieszczenia (np. czasowe otwarte okno w celu przewietrzenia pomieszczenia), sterownik załącza wentylator ogrzewając szybko powietrze do zadanej temperatury, a następnie przechodzi w tryb ogrzewania promiennikiem. Należy wspomnieć, że w trakcie ogrzewania promiennikiem, wymianę ciepła uzyskuje się także po części w wyniku naturalnej konwekcji omywania urządzenia otaczającym powietrzem. Jednakże proces ten jest niewspółmiernie mniejszy od procesu wypromieniowania ciepła. W najzimniejszych dniach sezonu grzewczego może przeważyć w trakcie doby tryb pracy z wentylatorem, a w dniach o średniej temperaturze, cieplejszych ogrzewanie pomieszczeń może odbywać się promiennikiem bez wentylatora. Więcej o Bi2 na naszej stronie www tutaj.
I tyle o fancoilach. Czy warto więc je wybrać na instalację wewnętrzną do pompy ciepła? – Warto
„Przy parametrach pompy ciepła 35/30 mamy niecały 1 kW, co już pozwala nam zastosować go w naszej sypialni.”
Tak „z grubsza” biorąc po kilku tygodniach obserwacji przy włączonym sterowaniu pogodowym i obecnych ustawieniach krzywej g. w Althermie, temperature 32 st. uzyskam przy -8st C. Więc ten ok 1kW to będzie „z grubsza” biorąc „ciut” mało aby było miło.
Zatem jeśli powyższe będzie prawdą to będę musiał podwyższyć temperaturę na Althermie w zasadzie już przy ok 0st i zdławić nieco, albo na maxa przepływ na ogrzewaniu podłogowym(żeby się nie usmażyć) i puścić tylko na fancoila.
Ciekawe jak długo wytrzymam bez automatyki….pewnie do pierwszego remontu.
Każda instalacja wymaga regulacji, a ściślej zaadaptowania do istniejących parametrów budynku. Szczególnie instalacja mieszana, gdzie mamy i fancoile i podłogówkę.
Fancoil oprócz 1 biegu, ma jeszcze 2 i 3. Mamy też do dyspozycji temperaturę zasilania i wreszcie możemy zbalansować podłogówkę, która sama zresztą też podlega samoregulacji. (jest o tym inny wpis)
Można to zrobić w prosty sposób.
Ustawić wysoko krzywą, a na podłogówce dać zawory/termostaty – choć moim zdaniem regulacja podłogówki zaworami nie bardzo ma sens.
Względnie zmniejszyć zdecydowanie przepływ na pętlach na belce rozdzielacza.
Ale każdy dom jest inny i jeśli chcemy trafić z nastawami „idealnie”, to nic nie zastąpi udziału użytkownika.
Jeśli okaże się, że fancoil daje za mało ciepła, a nie chcemy przechodzić na wyższy bieg lub na wyższym biegu dalej mamy za mało ciepła, to zwiększamy nastawę. Początkowo +1, +2 itd, a jak stwierdzimy jaka nastawa nam odpowiada, to możemy wprowadzić korekty w nastawach krzywej grzewczej.
Jeśli większa nastawa powoduje przegrzewanie podłogówki, to trzeba powoli zmniejszyć przepływ na belce rozdzielacza.
Dopiero pierwszy sezon grzewczy pozwala zanalizować pracę instalacji w całym zakresie.
Fancoile to dobra alternatywa dla podłogówki. Mniej więcej w cenie podłogówki da też klimatyzację i pozwala na wykorzystanie zalety althermy, jaką jest wytwarzanie ciepłej wody przy użyciu PC.
Panie Adrianie
Czy jest możliwa wymiana aktualnie użytkowanych fan coili DAIKIN FWL FLEXI na te sugerowane w Pańskim wpisie tj. FWXV-A ??? W specyfikacji tego ostatniego wyczytałem że jest naścienny a ja mam wszystkie FWL zamontowane pod sufitem – niestety z uwagi na poziom hałasu nie są dla mnie do zaakceptowania i szukam zamienników.
FWXV to jednostka montowana w pionie nad podłogą, tak jak grzejnik. Jednostki FWL może Pan zstąpić FWR – to identyczna jednostka co FWL; różni się tylko silnikiem BLDC. Można więc zejść z obrotami nawet do 0%, a w przypadku FWL to tylko 50-60%.