To pytanie przewija się stale.
Szczególnie wśród klientów z instalacjami gazowymi lub pompami ciepła powietrze-powietrze.
Chcemy by nasza instalacja była nowoczesna, energooszczędna.
To jak przygotowywać tą ciepłą wodę?
Tak normalnie? Z pieca gazowego? Bojlera?
Może coś mądrzejszego?
I zazwyczaj klienci myślą o solarze lub pompie ciepła do cwu.
Postaram się więc ułatwić decyzję i przedstawić swój punkt widzenia.
(stali czytelnicy i klienci pewnie znają już moje zdanie :))
Postaram się więc ułatwić decyzję i przedstawić swój punkt widzenia.
(stali czytelnicy i klienci pewnie znają już moje zdanie :))
Musimy przyjąć jakieś założenia.
Jeśli ktoś przekona nas do jednego czy drugiego rozwiązania (zakładam na razie, że oba są właściwe) to wydamy na nie jakąś kwotę.
Niech punktem wyjścia będzie instalacja solarna. Przeciętnie na dom jednorodzinny z 4 osobową rodziną mamy 2 płyty solarne, zasobnik 300l, grupę pompową, sterownik, orurowanie, montaż.
Kwota 10K PLN, jaką w tytule posta zakładam, nie jest więc ani wygórowana, ani przesadnie niska.
Możemy oczywiście składać solar samemu i ją okroić lub kupić system Viesmanna za 20K.
Kwota 10K PLN, jaką w tytule posta zakładam, nie jest więc ani wygórowana, ani przesadnie niska.
Możemy oczywiście składać solar samemu i ją okroić lub kupić system Viesmanna za 20K.
Ale ta „dycha” jest w sam raz.
Co nam da ten solar? Oczywiście ciepłą wodę latem. I to za free.
Ale tej ciepłej wody nie zużyjemy więcej niż potrzebujemy.
Ale tej ciepłej wody nie zużyjemy więcej niż potrzebujemy.
Lubimy się pluskać, więc zużyjemy w roku maks. 4-5 tys kwh.
Niech połowa tej ilości przypadnie na lato, czyli 2-2,5 tys kwh. Tyle dostaniemy ze słoneczka za free.
Niech połowa tej ilości przypadnie na lato, czyli 2-2,5 tys kwh. Tyle dostaniemy ze słoneczka za free.
Te drugie 2,5 tys kwh musimy kupić.
Jesteśmy też uzależnieni od granicznej ilości kwh, jaką wyciągniemy z 1m2 powierzchni płyty solarnej.
Przy naszym położeniu geograficznym z 1 m2 czynnej powierzchni solara dostaniemy ok. 700kwh, tak więc, więcej niż te 3-3,5 tys kwh z naszego zestawu solarnego nie wyciągniemy.
Przy naszym położeniu geograficznym z 1 m2 czynnej powierzchni solara dostaniemy ok. 700kwh, tak więc, więcej niż te 3-3,5 tys kwh z naszego zestawu solarnego nie wyciągniemy.
Co odpowiada nawet z pewnym zapasem naszym potrzebom.
Jeśli zimą skorzystamy z elektrycznej grzałki w zasobniku solara (czyli zwykły bojler) to zapłacimy za to 2.500 kwh x 0,5 zł czyli ok. 1.250 zł (tyle oszczędności przyniesie nam solar w stosunku do prądu – mamy np. pompę ciepła powietrze-powietrze lub gazowy piec nadmuchowy)
Jak mamy gaz i zainwestowaliśmy w zasobnik z dwoma wężownicami, to za kwh zapłacimy 20-25 groszy czyli koszt cwu wyniesie 500-600 zł (tyle oszczędności przyniesie nam solar w stosunku do gazu – mamy piec gazowy wodny).
Zainwestujmy teraz nasze 10K w pompę ciepła do cwu.
Za tą kwotę mamy pompę z górnej półki, np. Hovala czy też Nibe, wyposażoną w wężownicę do współpracy z kotłem c.o.
Pompa taka pracuje do -10 stopni, przy czym COP tej pompy w okresie letnim wynosi ponad 3, a w okresie zimowym spada do 2, a poniżej -10 pompa ciepła nie pracuje. (tj. pracuje na grzałce tak jak bojler)
Pompa taka pracuje do -10 stopni, przy czym COP tej pompy w okresie letnim wynosi ponad 3, a w okresie zimowym spada do 2, a poniżej -10 pompa ciepła nie pracuje. (tj. pracuje na grzałce tak jak bojler)
Przyjmijmy więc latem koszt pozyskania cwu 2500 x 0,5/3 = ok. 400 zł (COP = 3)
Zimą możemy korzystać z gazu lub z prądu.
Zimą możemy korzystać z gazu lub z prądu.
Jeśli korzystamy z gazu to koszt ten, jak już widać powyżej wynosi 500-600 zł.
Tak więc cwu kosztuje nas ok. 1 tys zł.
Tak więc cwu kosztuje nas ok. 1 tys zł.
Jeśli korzystamy z prądu to możemy przyjąć, że przez połowę zimy (ok. 1200 kwh) wodę przygotujemy z COP = 2 czyli 1200 x 0,5/2 = 300 zł, a przez druga połowę zimy grzejemy tylko prądem czyli koszt wynosi 600 zł.
Dodam jeszcze, że jeśli mamy pompę ciepła dla celów ogrzewania (wodną gruntową lub powietrzną) to koszt pozyskania kwh na cele cwu, będzie porównywalny z gazem lub niższy.
Podsumujmy co przyniosła nasza inwestycja 10K PLN
Sam gaz – koszt roczny cwu 1200 zł
Sam bojler elektryczny – koszt roczny cwu 2500 zł
Solar + gaz – koszt roczny cwu 600 zł; zaoszczędzone 600 zł
Solar + bojler elektryczny – koszt roczny cwu 1250 zł; zaoszczędzone 1250 zł
Pompa ciepła do cwu + gaz – koszt roczny cwu 1000 zł; zaoszczędzone 200 zł
Pompa ciepła do cwu + bojler elektryczny – koszt roczny cwu 1300 zł; zaoszczędzone 1200 zł
Sam bojler elektryczny – koszt roczny cwu 2500 zł
Solar + gaz – koszt roczny cwu 600 zł; zaoszczędzone 600 zł
Solar + bojler elektryczny – koszt roczny cwu 1250 zł; zaoszczędzone 1250 zł
Pompa ciepła do cwu + gaz – koszt roczny cwu 1000 zł; zaoszczędzone 200 zł
Pompa ciepła do cwu + bojler elektryczny – koszt roczny cwu 1300 zł; zaoszczędzone 1200 zł
Jak więc widać, jakiekolwiek sensowne oszczędności (choć i tak nie wielkie w stosunku do 10K) pojawią się wtedy, kiedy alternatywą do solara lub pompy ciepła do cwu jest czysta energia elektryczna z bojlera. (na pewno nie gaz i nie pompa ciepła do c.o.)
W co więc zainwestować 10K PLN??? W solar czy PC do cwu?
Odpowiedź jest prosta – w klimatyzację, fancoile, wentylację, dwudrzwiową lodówkę z kostkarką do lodu lub plazmę 50’’.
… albo w kino domowe … 🙂
Potwierdzam, u nas na 4 osoby zużywamy ok. 300-350 kwh miesięcznie na c.w.u. co przy cenie prądu rzędu 0,4 zł. (nawet w taryfe całodobowej) daje max 140 zl. miesięcznie, czyli ok. 1600 rocznie, więc nic poza bojlerem nie ma sensu 🙂
Nie pamiętam ile kosztował prąd czy olej grzewczy 10 lat wstecz, ale na początku lat '90 LPG do samochodu kosztowało 0,7 PLN dzisiaj kosztuje średnio 2,5 PLN, czyli 3,5 razy więcej. 140PLN x 3,5 =500PLN, czy to zmienia pozstać rzeczy ?
Pozostają jeszcze kwestie komfortu i samej inwestycji – o ile 10 000 PLN jest ceną jak nabardziej rynkową, o tle nie musi to być rzeczywisty koszt uwzgledniając np.konieczność posiadania zasobnika. Komfort – jakiej wielkości musi być bojler, żeby ładując go grzałka 2 kW był komfortowy?
Całość przypomina dyskusję o wyższosci samochodu z dieslem nad benzynowym – z ekonomicznego punktu widzenia diesel – bez sensu, a praktycznie 90% nowych samochodów to diesle.
Zgadza się 🙂 , rozważania w dużej mierze akademickie. Ale takie właśnie toczą się w sieci, z tym trafiają do mnie klienci i to właśnie chciałem pokazać. Jeśli ktoś ma gaz lub pompę ciepła i koniecznie chce wydać 10K PLN w celu oszczędności na przygotowaniu cwu, to… no właśnie.
Lepiej wydać je na inne rzeczy….
Chociaż mi, zawsze miło jest je sprzedać:)
Co do zestawów solarnych. Jest jescze opcja typu 'boiler na zewnątrz'. Czyli panele podłączone
bezpośrednio do bojlera. W wersji ciśnieniowej (z heat pipe), wpina się to w szereg w instalacje
wodną na wlocie do zbiornika cwu. W wersji bezciśnieniowej trzeba jeszcze mieć pompkę
i naczynie wzbiorcze. System z heat pipe działa do -20*czyli przez 90% dni w roku coś podgrzeje.
W teorii. W praktyce pokrywa zapotrzebowanie na cwu od kwietnia do końca września/ połowy
października. Poza tymi okresami i tak grzeje się przez wymiennik z co. Koszt zestawu przy
samodzielnym podłączniu można zamknac w 2,5k pln. Jeżeli by w tym czasie grzać prądem
przy zużyciu 100 litrów /dziennie (mało) to wychodzi 180dni *100litrów = czyli 18 ton wody.
Aby taką masę zagdzać z +10 do +50 potrzeba ok 800 kW. Czyli 400 zł rocznie. Zestaw zwróci
się po mniej więcej 6 latach. Trwałość szacowana jest na 15 lat. Ze względu na modułowość
da się wymieniać np pojedyncze heat pipe wiec awarie nie są takie dokuczliwe. No i taka
opcja jest dość wygodna – nie trzeba latem palić w piecu. Dodatkowo – jeśli grzeje się nie piecem
a prądem, to taki zestaw poza 1-2 miesiącami w roku zapewnia podgrzenie wstępne. A to pozwala
oszczędzić jeszcze więcej prądu.
Na koniec. Bardzo podobają mi się Pańskie artykuły. Są racjonalne. Brakuje mi tylko jednej konkluzji.
Wszystkie ciekawe systemy typu GWC,solary,pc i co tam jeszcze nie wymyślono bądą się opłacać
jak ich cena spadnie 2-3 krotnie. Lub cena nośników energii podskoczy o tyleż do góry.
To pierwsze jest mało prawdopodobne, to drugie niestety bardzo.
Dziękuję.
Z cenami ma Pan jak najbardziej rację. Zależą one od kosztów wytworzenia, surowców i zysku producenta. 2-3 krotny spadek cen jest więc nierealny. A tendencje spadkowe dotyczą raczej produktów przestarzałych, np. piec gazowy on/of można dostać w markecie budowlanym 1,5 tys zł, podczas gdy nowoczesny wiszący kocioł kondensacyjny kosztuje kilka razy tyle.
Z uwagi na limity CO2 ceny energii opartej na węglu wzrosną. A dla producentów podwyżka cen nośników to większa produkcja urządzeń.
Jest jeszcze druga strona medalu – nasze zarobki. Ktoś z zarobkami kilku tys euro o wiele łatwiej kupi PC niż z zarobkami kilku tys zł.
Reklama dźwignią handlu. W ostatnim numerze instalreportera ukazał się artykuł jednego z producentów o pompach ciepła do cwu. W artykule link do symulacji kosztów ogrzewania cwu za pomocą powietrznej kompaktowej pompy ciepła, przedstawianej jako alternatywa do solarów.
Przyjęto COP 4,16 dla temp. powietrza +15 i obliczono jak tania jest eksploatacja w ciągu doby, a następnie….. pomnożono to razy 360 i mamy koszt cwu 500 zł rocznie. Tylko czy przez cały rok mamy +15 stopni? I czy zawsze mamy możliwość skorzystania z powietrza wentylacyjnego? (bo chyba tylko i wyłącznie dla takich założeń była robiona ta symulacja). To nie perpetum-mobile.
Mamy opomiarowaną podobną pompę i w skali sezonu "wzięła" prawie 3 tys kwh dla 4 osobowej rodziny.
Musze też zweryfikować dane o uzysku kwh 1 m2 solara. W powyższym wpisie przyjąłem 700 kwh – wygląda, że nawet nieco za dużo. Ekspert z dziedziny OZE Pan Krystian Kurowski, w podlinkowanym wyżej numerze instalreportera, pisze o faktycznym uzysku kwh z 1m2. Dla najlepszych solarów próżniowych jest to 600 kwh a dla solarów płaskich 450 kwh.
W przypadku liczenia kosztów ogrzewania cwu należy uwzględnić również koszt jej cyrkulacji. Są to szczególnie poza sezonem grzewczym koszty bardzo duże koszty i to nie ze względu na pracującą pompę. Pompa cyrkulacyjna w zasadzie ma niewielkie znaczenie do bilansu, znacznie większe są straty ciepła podczas transportu. O ile w sezonie grzewczym większość zostanie przekazane na ogrzewanie budynku to poza nim są to tylko straty. Jak duże można przeczytać w artykule http://dostudni.net/content/28-cyrkulacja-cwu-bardzo-kosztowny-komfort
proszę rozwazyc zamontowanie solarów elektrycznych i podłączenie bezpośrednio do grzałki w bojlerze ,koszt solarów to 765 zł /200 wat 24v x8 szt daje bardzo dużo energi, jedynie od połowy listopada do poczatku stycznia bo krótki dzień ale trochę grzje przez kilka godzin, Jedyny mankament potrzebna duża powierzchnia do montażu ,,chyba że ktoś ma działkę i zamontuje na gruncie.