Altherma HT – modernizacja kotłowni olejowej

Kocioł i pompa w jednym stali domu… jedno i drugie nie wadziło nikomu…
Ciągle tylko podłogówka i fancoile, a co to jest ta Altherma HT i dla kogo?

HT to skrót od High Temperature czyli wysoko temperaturowa, co pewnie większość inwestorów zainteresowanych pompami ciepła już wie.
Została ona wprowadzona do oferty Daikina w 2009 roku.
Pozostaje pytanie dla kogo i po co jest ta pompa, bo cena, na pierwszy rzut oka zachęcająca nie jest.
Pompa ta potrafi przygotowywać wodę na potrzeby c.o. i cwu o temperaturze do 80 stopni.
Jest ona dedykowana głównie do instalacji, gdzie odbiornikami są tradycyjne grzejniki pracujące właśnie na wysokich temperaturach zasilania.
Zastosowanie kaskady dwóch sprężarek – jedna w agregacie a druga w hydroboksie – pozwala podbić temperaturę do tak wysokich wartości.
Tego typu rozwiązań na rynku jest nie wiele, a w zasadzie nie ma. (no chyba, że ktoś mnie poprawi)
Dla zainteresowanych prezentacją marketingową Althermy HT tutaj zamieszczam link.
(gdyby nie działał od razu głos lektora, to trzeba odświeżyć stronę)
 
Temperaturową granicą jaka oddziela zastosowanie Althermy HT od LT (Low Temperature) jest wielkość 50 stopni (w praktyce nawet 45 stopni).
Dlaczego?
Bo ta granica to próg opłacalności zastosowania jednej lub drugiej pompy. Nic nie ma za darmo.
Osiągnięcie takich temperatur odbywa się kosztem COP.
Przy podłogówce i parametrach 35/30 nominalny COP dla LT wynosi nawet 4,66
Dla 35/30 – HT ma COP 3,94 – a więc znacznie niższy.
Sytuacja zmienia się wraz podniesieniem zasilania.
Przy 50 stopniach, które LT i tak osiąga z trudem, COP gwałtownie spada do 2.
Natomiast HT spokojnie podaje nam 65 stopni z COP 3 przy +7 i z COP 2 przy -20
Wydaje się mało? – wcale nie.
 
Do tego charakterystyka mocy Altherm HT jest prawie płaska.
 
 
Przy mrozach -15 -20 stopni mamy w dalszym ciągu moc grzewczą prawie nominalną, a tracimy jedynie COP.
W LT, zarówno moc jak i COP przy -15 czy -20 stopniach spada o połowę.
Altherma HT dedykowana jest więc głównie do modernizowanych instalacji grzejnikowych w istniejących budynkach, w których zależy nam na obniżeniu kosztów eksploatacji lub wymianie podlega źródło ciepła.
A na dzisiaj, klasycznym przykładem takiej  instalacji jest kotłownia olejowa.
 
Oto modernizacja jaką przeprowadziliśmy w ub tygodniu.
Budynek niezbyt ciepły, z lat 70-ch, ponad 250 m2, instalacja grzejnikowa zasilana z kotła olejowego Vitola o mocy 34 kW.
Kocioł w wieku swojej mocy grzewczej – ponad 30-letni. Co prawda jeszcze sprawny, ale tylko w tym sensie, że działał, bo o sprawności trudno było mówić.
Zakamieniony, z przepałem pod 4 tys litrów rocznie. Wiek robi swoje.
Do tego kocioł wspomagany był przepływowym kotłem elektrycznym jak sobie nie radził.
Ale nie radził sobie, nie z powodu za małej mocy tylko sprawności właśnie.
Poniżej fotografia kotłowni przed modernizacją.
 
 
Pierwsze pytanie, czy jest taka pompa 34 kW, która da 65 stopni?
Odpowiedź – Nie ma bo i po co.
Kotły olejowe do domów jednorodzinnych zaczynają się od 16 kW wzwyż, to jest wielkości, na której kończą się typowe pompy ciepła (11-14-16 kW).
Czemu więc producenci nie robią większych pomp?
 
Otóż w takiej sytuacji, idealnym rozwiązaniem dla HT jest układ biwalentny, w którym pompa stanowi główne źródło ciepła pracujące przez 80-90% sezonu, a w szczycie wspomagana jest drugim źródłem – istniejącym kotłem olejowym lub grzałką elektryczną.
 
Po analizie wielkości domu, przepału, grzejników i istniejącej kotłowni doszliśmy do wniosku, że zastosujemy taki właśnie układ.
Alltherma HT w wersji trójfazowej o mocy 14 kW współpracująca równolegle z istniejącym  kotłem.
Niestety w trakcie prac modernizacyjnych okazało się, że dla tego kotła, to być może jest już ostatni sezon i zapadła decyzja o jego wymianie.
 
 
 

 

Koszty kotłowni zaczęły rosnąć. Ponieważ nowy kocioł olejowy miał stanowić tylko źródło szczytowe, więc by nie przeinwestować, wybór padł na nie drogie i proste rozwiązanie w postaci kotła Ulrich o mocy 20 kW.
Plusem tego kotła jest też palnik wentylatorowy z własnym zasysem powietrza do spalania.
Poprzedni kocioł wychładzał prawie całą piwnicę poprzez kratę nawiewną świeżego powietrza. A strop pomiędzy piwnicą a parterem nie był ocieplony, co również zwiększało koszty eksploatacji.
Tutaj świeże powietrze, poprzez izolowany przewód trafia bezpośrednio do palnika.
Prace ruszyły dalej.
 
 
 
 
 
Altherma HT to o wiele bardziej zaawansowane technicznie urządzenie niż LT.
Zastosowane rozwiązania, elektronika i wreszcie sam design robią wrażenie.
 
 

 

Dodatkowo w układzie hydraulicznym zastosowaliśmy bufor 300l który stabilizuje pracę całej instalacji przy regulacji grzejnikowej i podczas cyklu odszraniania oraz pełni funkcję sprzęgła hydraulicznego w trakcie pracy równoległej kotła olejowego i pompy ciepła.
 
Pojawia się pytanie jak tym równolegle zasterować?
Altherma HT ma dość bogate możliwość sterowania. Ilość nastaw jest tu zdecydowanie większa niż przy LT.  Postaram się napisać oddzielny wpis na wzór tego.
HT może więc sterować drugim źródłem ciepła, np. grzałką elektryczną, za pomocą  dodatkowej płytki elektroniki.
Wprowadziliśmy jednak własne autorskie rozwiązanie. Zastosowaliśmy wielofunkcyjny miernik temperatury i w oparciu o pomiar zasilania Althermy, temperaturę bufora, temperaturę zewnętrzną i zadane im histerezy sterujemy pracą kotła olejowego.
 
Pompa ciepła pracuje stale w oparciu o krzywą grzewczą, funkcję obniżenia nocnego i programy czasowe użytkownika.
Wraz ze spadkiem temperatury (zakładamy przedział -10 do -15 stopni) w pewnym momencie na pompie zabraknie mocy grzewczej. Wzrośnie  odbiór ciepła i spadnie temperatura zasilania.
Wtedy właśnie włącza się kocioł olejowy, podbijając temperaturę bufora o tyle, o ile jest to potrzebne.
Oto kotłownia po modernizacji.
 
 
 
 
 
Warto zwrócic uwagę, że taką zintegrowaną wersję, w której zasobnik cwu spoczywa na hydroboksie, Daikin wprowadził wiosną tego roku dla Althermy niskotemperaturowej LT.
 
Zakładamy oszczędności eksploatacyjne rzędu 50%.
Źródeł oszczędności będzie kilka.
 
Po pierwsze mamy zdecydowanie niższy koszt pozyskania 1 kwh.
Koszt 1 kwh z oleju to 35-40 groszy.
Natomiast średnioroczny COP dla Althermy HT wynosi 2,8, a więc 1kwh mamy na poziomie 20 groszy.
Przez 100% sezonu mamy stosunkowo tani koszt pozyskania 1 kwh. Jedynie w szczycie zabraknie nam mocy, ale to zaledwie 10% sezonu grzewczego, kiedy dobierzemy moc z kotła olejowego. I to tylko w takiej ilości jaka będzie potrzebna.
 
Po drugie te uzyskane kwh pójdą w całości w system grzewczy, a nie częściowo w komin, jak w przypadku ponad 30-letniego kotła.
 
Po trzecie mamy płynną regulacje mocy dzięki technologii inwerterowej oraz automatykę pogodową i programator . W starym kotle mieliśmy jeden termostat pokojowy on/off i ręczną nastawę oraz palnik on/off
Sztuka jest grzać wtedy kiedy trzeba i tyle ile trzeba.
 
Wreszcie w althermie HT jest również zoptymalizowane przygotowanie cwu, równolegle z przygotowaniem wody na cele c.o.
 
Sam jestem ciekaw jakie będą rezultaty i wspólnie z użytkownikiem podzielę się nimi wiosną na tym blogu.
 
 

11 komentarzy do “Altherma HT – modernizacja kotłowni olejowej

  1. tszewc

    Zakładając cenę prądu w taryfie g11e 43 gr mamy cene 1 kwh 15 gr. To taniej niż przy gazie.
    Czy średnioroczny COP Althermy HT jest wyższy, czy niższy od Althermy LT?
    Mam wątpliwość, czy ten dodatkowy kocioł olejowy miał sens. Czy nie taniej było zamontowąć grzałkę o odpowiedniej mocy w zbiorniku. Taka grzałka to koszt może tysiąca zł., a kotła raczej wielokrotnie więcej, a koszt 1 kWh podobny.

    Odpowiedz
  2. Adrian Teliżyn Autor wpisu

    Użytkownik ma tylko jedną taryfę i koszt 1 kwh powyżej 50 gr. Cały dzień ktoś jest w domu, a instalacja jest grzejnikowa. 

    Średnioroczny COP HT to 2,5 do 3 ,a LT to 3 do 3,5 – HT jest więc niższy

    Co do porównania grzałka/kocioł – mamy kocioł 20 kW. Dla takiej dodatkowej mocy elektrycznej (nawet 12kW) trzeba by zmieniać warunki przyłącza elektrycznego dla budynku.

    I wreszcie jeszcze argument dotyczący przygotowania cwu. HT w standardzie  przygotowywuje ją bez grzałki do określonych temperatur zęwnetrznych.  Do -20 stopni z gwarancją wydajności, do -25 stopni pracuje nadal, ale nie gwarantuje wydajności, a poniżej -25 stopni mamy odcięcie spreżarki i pozostaje tylko drugie źródło ciepła.

    Można dokupić oryginalną grzałkę Daikina 3/6 kW + płytkę sterującą dla pracy poniżej -25 stopni na cele c.o. i cwu – ale to koszt ponad 3 tys zł. Więc przy koszcie kotła ok. 5 tys zł – pozostał kocioł olejowy, który jest do tego dwufunkcyjny i w skrajnym wypadku można go ręcznie przełączyć na tryb cwu.

    Odpowiedz
  3. Pingback: Daikin Altherma HT - modernizacja kotłowni na propan | OWK czyli HVAC po polsku

  4. Jakob

    Czy zużycie prądu przy pompach LT i HT byłoby takie samo przy tym samych budynku ? Pomijam COP , codzi mi o pobór mocy samego urządzenia do pracy . Ponieważ HT ma dodatkową sprężarkę:
    "Właściwie Daikin Altherma HT zawiera dwie pompy ciepła, które pracują w układzie kaskadowym w celu uzyskania wyższej temperatury."
    ?

    Odpowiedz
  5. Adrian Teliżyn Autor wpisu

    Wszystko zależy od temp. zasilania. Granicą opłacalności jest ok. 45 stopni. Jeśli idziemy z zasilaniem wyżej, to niższe koszty eksploatacji będą na Altermie HT. Np. 11-ka LT z zasilaniem 55 stopni przy temp. -2 weźmie maks. 4,8kW i odda 9,68kW i to jest szczyt jej możliwości, a ta sama 11-ka HT weźmie 3,8kW i odda 11kW i dopiero się rozkręca 🙂

    Odpowiedz
    1. Adrian Teliżyn Autor wpisu

      W podanych tabelach mocy widać jakie pobory prądu mogą zostać osiągnięte przez Althermę HT. Tak duże i nierównomierne obciążenie jednej fazy jest trudne do osiągnięcia. Zarówno ze strony samej instalacji wewnętrznej jak i energetyki (amperarz i zabezpieczenia). Natomiast w jednostkach trójfazowych mamy równomierne obciążenie tą samą mocą, ale wszystkich trzech faz, a nie jednej. Proszę w ogóle nie patrzeć na jednostki jednofazowe.

      Odpowiedz
  6. Adrian Teliżyn Autor wpisu

    Jeśli chodzi o ceny – to nie taki diabeł straszny, jak go widzimy w cenniku 🙂 – proszę zwrócić sie z zapytaniem. Może uda się zaskoczyć ofertą.

    A ogólnie – powód wysokiej ceny Daikina, jest dośc prosty. Podobnej konkurencji w zasadzie nie ma. Rynek na pompy HT jest naprawdę duży, więc producent utzrymuje cenę. 

    Oczywiście ta cena ma odzwierciedlenie w zastosowanych w pompie rozwiązaniach, ale trudno mi powiedzieć czy w 100%.

    Odpowiedz
  7. Jakob

    z przyjemnością złożyłbym takie zapytanie , ale niestety ja mieszkam za granicą .Dlatego tak dopytuje i próbuje się dowiedzieć, żeby się nie dać wyrulować później ewentualnie firmie , która będzie to robić 🙂
    Bardzo Ci dziękuje za wszystkie odpowiedzi 🙂

    Odpowiedz
  8. Pingback: Pompa ciepła Daikin Altherma 3H HT na R32 | OWK czyli HVAC po polsku

Skomentuj Adrian Teliżyn Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *