Od stycznia bieżącego roku pracujemy z ciekawym urządzeniem do monitorowania pracy powietrznych pomp ciepła firmy Daikin.
Kilka słów jak to działa.
Kilka słów jak to działa.
Te urządzonko to Dchecker. Jest to połączenie hardware’u i softu.
Hardware to zestaw kabli i wtyczek, który po jednej stronie możemy wpiąć do różnych płyt elektroniki pomp ciepła Daikin, a po drugiej do komputera/laptopa z dedykowanym oprogramowaniem. W samych kablach zaszyty jest w postaci kości elektronicznej konwerter sygnałów z własnym zasilaniem podłączanym do portu USB.
Sam Dchecker podłączamy do komputera za pomocą złącza RS-232; jak na mój gust trochę przestarzałego, bo w aktualnych laptopach takiego nie uświadczysz.
Konieczne jest więc zastosowanie dodatkowej przejściówki RS-232 na USB z odpowiednim sterownikiem.
Instalujemy jeszcze soft i….. możemy zaczynać.
Hardware to zestaw kabli i wtyczek, który po jednej stronie możemy wpiąć do różnych płyt elektroniki pomp ciepła Daikin, a po drugiej do komputera/laptopa z dedykowanym oprogramowaniem. W samych kablach zaszyty jest w postaci kości elektronicznej konwerter sygnałów z własnym zasilaniem podłączanym do portu USB.
Sam Dchecker podłączamy do komputera za pomocą złącza RS-232; jak na mój gust trochę przestarzałego, bo w aktualnych laptopach takiego nie uświadczysz.
Konieczne jest więc zastosowanie dodatkowej przejściówki RS-232 na USB z odpowiednim sterownikiem.
Instalujemy jeszcze soft i….. możemy zaczynać.
Tak to to wygląda.
Jak widać z wyglądu, Dchecker wrażenia specjalnego nie robi. Ot parę kabli. Ale…. w akcji możliwości serwisowe ma naprawdę duże.
Urządzenie działa z nowszymi Althermami, tj. hydroboksami od wersji BB wzwyż oraz agregatami ERLQ od serii C. (takie informacje dostaliśmy od producenta). Oczywiście jako dociekliwi, na dzień dobry, podłączyliśmy Dcheckera do hydroboksu BA, ale jak należało przypuszczać nie udało nam się nawiązać komunikacji.
W terenie wygląda to następująco:
Jakie możliwości serwisowe?
Monitorowanie i diagnostyka chyba wszystkich parametrów, jakie można sobie wymarzyć serwisując pompy ciepła.
Temperatury: zasilania, powrotu, zasobnika, przed grzałką, za grzałką, wymiennika zewnętrznego, wymiennika wewnętrznego, czynnika, zewnętrzna, wewnętrzna, zadana, obliczeniowa, skraplania, odparowania, nawet płyty invertera i jeszcze kilka innych, których nawet nie wiem jak zinterpretować.
Ponadto ciśnienia czynnika, prądy sprężarki, częstotliwości invertera, pulsy zaworu rozprężnego, obroty wentylatorów skraplacza.
Monitorowane są również wszystkie stany pracy poszczególnych elementów pompy ciepła i zabezpieczeń. A więc wiemy czy zawór trójdrożny dostał sygnał otwarcia czy zamknięcia, czy jesteśmy w trybie c.o. czy cwu, który stopień grzałki pracuje i która grzałka, w zasobniku czy backup, stan zaworu czterodrogowego czynnika, czy zadziałał jakiś element zabezpieczający (czujniki przegrzania, ciśnienia, zamarzanie, obciążenie prądowe itd), praca i biegi wentylatorów, błędy i ich kody.
Informacji diagnostycznych jest naprawdę dużo.
Poniżej przykładowe zrzuty ekranów.
Monitorowanie i diagnostyka chyba wszystkich parametrów, jakie można sobie wymarzyć serwisując pompy ciepła.
Temperatury: zasilania, powrotu, zasobnika, przed grzałką, za grzałką, wymiennika zewnętrznego, wymiennika wewnętrznego, czynnika, zewnętrzna, wewnętrzna, zadana, obliczeniowa, skraplania, odparowania, nawet płyty invertera i jeszcze kilka innych, których nawet nie wiem jak zinterpretować.
Ponadto ciśnienia czynnika, prądy sprężarki, częstotliwości invertera, pulsy zaworu rozprężnego, obroty wentylatorów skraplacza.
Monitorowane są również wszystkie stany pracy poszczególnych elementów pompy ciepła i zabezpieczeń. A więc wiemy czy zawór trójdrożny dostał sygnał otwarcia czy zamknięcia, czy jesteśmy w trybie c.o. czy cwu, który stopień grzałki pracuje i która grzałka, w zasobniku czy backup, stan zaworu czterodrogowego czynnika, czy zadziałał jakiś element zabezpieczający (czujniki przegrzania, ciśnienia, zamarzanie, obciążenie prądowe itd), praca i biegi wentylatorów, błędy i ich kody.
Informacji diagnostycznych jest naprawdę dużo.
Poniżej przykładowe zrzuty ekranów.
Ale najciekawsza dla serwisu jest możliwość nagrywania tych wszystkich parametrów i przedstawienia danych w formie wykresów i tabel. czyli pełna diagnostyka pracy.
Przykładowe scenariusze.
Pompa ciepła pracuje „normalnie”, ale nie nie potrafi osiągnąć zadanej temperatury.
Widzimy nastawę termostatu, widzimy temperaturę obliczeniową wymiennika do której chce dążyć pompa i temperaturę zasilania.
Sprężarka zaczyna się rozkręcać, ale zawór otwarty jest na pól gwizdka.
Analiza temperatur i ciśnień pozwala stwierdzić czy problem jest z czynnikiem chłodniczym (pompa nie może uzyskać ciśnienia skraplania) czy też z zablokowanym samym zaworem. Serwis może więc podjąć stosowne działania.
Sprężarka zaczyna się rozkręcać, ale zawór otwarty jest na pól gwizdka.
Analiza temperatur i ciśnień pozwala stwierdzić czy problem jest z czynnikiem chłodniczym (pompa nie może uzyskać ciśnienia skraplania) czy też z zablokowanym samym zaworem. Serwis może więc podjąć stosowne działania.
Inny przykład – pompa ma grzać, a w nocy nie grzeje.
Na nagraniu widzimy obniżenie nocne i termostat na off. Wniosek dla serwisu i użytkownika – błędnie uruchomiony program lub błędnie ustawiony zegar.
Możemy więc uruchomić nagrywanie parametrów na okres kilku godzin czy też dni i analizować pracę pompy ciepła w zależności od nastaw użytkownika.
Scenariusze można oczywiście wymyślać i mnożyć, ale myślę, że zweryfikuje je samo życie.
Oczywiście w bieżącym serwisie sprawnego urządzenia nie ma sensu korzystać z tak dużej armaty.
Ale w sytuacjach trudnych jest to rewelacyjne narzędzie dla monitorowania pracy powietrznych pomp ciepła.
Ale w sytuacjach trudnych jest to rewelacyjne narzędzie dla monitorowania pracy powietrznych pomp ciepła.
Oby tych sytuacji trudnych nie było wcale 🙂