Pociągnę jeszcze temat wentylacji.
Kilka dni temu, podczas rozmowy na jednej z budów, klient zaskoczył mnie takim stwierdzeniem.
„Co to jest ten wymiennik entalpijny i ta centrala VAM? Na temat innych central wentylacyjnych z wymiennikiem płytowym, krzyżowym, można znaleźć w sieci szereg informacji. A tutaj nie do końca wiem jak to wygląda i jak działa.”
No więc wyjaśniam.
A zrobię to na przykładzie centrali wentylacyjnej Daikin z wymiennikiem entalpijnym, o nazwie VAM.
Często tego typu centrale nazywane są HRV. Niektórzy kojarzą ten skrót nawet z nazwą producenta czy marki. A skrót ten oznacza po prostu Heat Reclaim Ventilation czyli wentylacja z odzyskiem ciepła.
Czemu centrala ma wymiennik entalpijny i co to jest ta entalpia?
Entalpia powietrza, to inaczej energia w nim zgromadzona czyli ciepło. A więc czemu nie mówimy po prostu ciepło czy energia tylko męczymy się z tym obco brzmiącym słowem?
Otóż powietrze nas otaczające zawiera w sobie zawsze parę wodną.
Ilość energii (ciepła) zawartego w powietrzu o określonej temperaturze, zależy właśnie od ilości zawartej w nim pary wodnej.
W centrali spotykają się dwa strumienie powietrza.
Zimne i świeże powietrze z zewnątrz, ochładza to ciepłe z wnętrza budynku (lub można powiedzieć odwrotnie – jak kto woli).
Jeśli ochładzamy powietrze ciepłe, to energia jaką w to wkładamy, idzie na dwie rzeczy.
Pierwsza – to wykroplenie pary wodnej z tego powietrza bez zmiany temperatury – tzw. ciepło utajone,
a druga – to obniżenie temperatury powietrza – tzw. ciepło jawne.
Suma tych dwóch „ciepeł” 🙂 albo inaczej energii, nazywana jest ciepłem całkowitym albo właśnie entalpią.
Chodzi o to, że ciepło kojarzy nam się głównie z temperaturą i jej zmianą.
Tymczasem ilość ciepła w powietrzu, czyli jego entalpia, może się zmieniać bez zmiany jego temperatury, a tylko na skutek zmiany jego wilgotności. I dlatego w branży HVAC używa się terminu entalpia powietrza.
W typowej centrali z wymiennikiem płytowym widzimy głównie odzysk ciepła jawnego, tj. obniżenia temperatury powietrza wywiewanego i dogrzania powietrza świeżego.
Woda z powietrza wykrapla się na wymienniku płytowym i odpływa rurką kondensatu lub przymarza na wymienniku i odpływa w cyklu odszraniania.
Wymiennik krzyżowy entalpijny ma trochę inną konstrukcję.
Jest to układ naprzemiennych, przepuszczających wilgoć mebran, wykonanych ze specjalnego tworzywa HEP paper. W dokumentacji angielskiej pojawia się właśnie słowo „paper”, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza mało profesjonalne: papier.
Ale bynajmniej papier to nie jest.
Odzyskiwane jest zarówno ciepło jawne (wymiana po obu stronach membrany) jak i ciepło utajone – gdyż wilgoć z powietrza wywiewanego i ciepło z nią związane, przechodzi do powietrza nawiewanego.
Oto szkic jak to działa.
Pomiędzy warstwami membran przechodzi zarówno ciepło, jak i wilgoć.
Dzięki temu, w okresie zimowym, w mniejszym stopniu odczuwamy suche powietrze w domu.
Ale wystarczy fizyki, teorii i opisów technologii – przejdźmy do konkretów.
Tak wygląda najbardziej popularna centrala VAM350FB
Modele FB (wcześniejsze miały symbol FA) zostały wprowadzone wiosną tego roku i spełniają wszystkie wymagania dyrektywy LOT11 dotyczącej sprawności energetycznej, które obowiązywać będą od przyszłego roku. A także wprowadzono w nich kilka nowości:
– Wentylatory AC zastąpiono energooszczędnymi wentylatorami DC.
– Możliwość współpracy z czujnikiem CO2
– Możliwość zastosowania dodatkowych, wysokosprawnych filtrów powietrza.
– Pojawiła się dedykowana nagrzewnica wstępna, do współpracy z automatyką centrali
– Możliwość integracji z systemami BMS.
Centrala pracuje w układzie poziomym lub pionowym, chociaż nie zdarzyło nam się montażu pionowego zrealizować.
Jedna strona centrali jest serwisowa. Mamy tam skrzynkę z automatyką oraz pokrywę komory wymiennika i filtrów.
Po jej ściągnięciu widzimy blok wymiennika entalpijnego oraz filtry.
W centralach od wielkości 350 wzwyż, ten blok składa się z dwóch części, dzięki czemu wymagana jest mniejsza przestrzeń serwisowa dla ich wyciągnięcia.
A tak wygląda to w środku. Widać poniżej dwa bloki wentylatorów oraz czujniki temperatury.
Centrala wyposażona jest w bypass działający w trybie ręcznym lub automatycznym.
Automatyka mierzy temperatury powietrza nawiewanego i wywiewanego, a następnie analizuje czy ma sens odzysk. Potrafi odzyskać zarówno ciepło jak i chłód w klimatyzowanym budynku.
W okresach przejściowych, kiedy w budynku, przy słonecznej pogodzie czy większej ilości osób mamy dwadzieścia kilka stopni, a na zewnątrz kilka czy kilkanaście stopni, następuje otwarcie bypassu. bypass możemy również otworzyć ręcznie, tj. poprzez naciśnięcie przycisku sterownika.
Powietrze wywiewane omija wymiennik, by niepotrzebnie nie dogrzewać powietrza świeżego, a do budynku trafia bezpośrednio chłodne powietrze z zewnątrz, zapewniając bezpłatne chłodzenie.
W centralach bez bypassu nie mamy takich możliwości.
Sterownik jest prosty i funkcjonalny.
Centrala ma 3 biegi – niski, wysoki i ultra wysoki – z czego użytkownik do wyboru ma 2. Ma również 3 tryby pracy – automatyczny, bypass i odzysk ciepła.
Ponadto można ją skonfigurować do trybu freshh-up, gdzie ilość powietrza nawiewanego jest wyższa od wywiewanego.
Dzięki temu w budynku mamy lekkie nadciśnienie. Unikamy przenikania kurzu przez ramy okien i tym samym zakurzonych parapetów.
Na wyposażeniu są króćce, które pozwalają podłączyć centrale do układu kanałów okrągłych.
Centrala jest energooszczędna. Maksymalny pobór prądu na biegu wysokim dla centrali VAM350FB to 107 Wat łącznie dla obu wentylatorów, a na biegu niskim – 42 Waty.
Jest również bardzo cicha.
Ciśnienie akustyczne na biegu niskim i wysokim to odpowiednio 23,5/31,5 dbA
Jeśli chodzi o wielkość odzysku ciepła, to w przypadku sprawności temperaturowej mamy wartości 75-80% a w przypadku sprawności entalpii, a więc odzysku ciepła całkowitego, jest to 65-70%.
Konstrukcja wymiennika entalpijnego w centrali VAM ma jeszcze jedną zaletę, ale już dla instalatora. Nie ma skrzyżowania kanałów nawiew/wywiew jak w większości innych central. Patrząc na centrale z góry, strona prawa, zarówno przed jak i za wymiennikiem jest stroną nawiewną, a lewa wywiewną.
Ułatwia to wyprowadzenie kanałów na budynek.
Centrala może również pracować do góry nogami – to też wygoda dla instalatora jeśli chodzi o wyprowadzanie kanałów na budynek. Zawsze da się centralę zaaranżować do istniejącego układu pomieszczenia.
A tu przykład zamontowanej centrali VAM.
Podczas rozmowy z klientem pojawiły się pytania o konserwację wymiennika i filtrów oraz o jego trwałość.
Zalecamy minimum 1x w roku wykonać przegląd centrali VAM.
Obejmuje on czyszczenie, względnie wymianę filtrów oraz czyszczenie wymiennika, sprawdzenie wszystkich trybów pracy, kontrola pracy bypassu oraz czujników temperatury.
Filtry są elementem eksploatacyjnym i w zależności od stopnia zabrudzenia, a więc czasu eksploatacji, zalecamy je czyścić częściej niż 1x w roku. Po kilku latach filtry warto wymienić.
Koszt kompletu filtrów dla centrali VAM350 to kilkaset zł w przypadku filtrów oryginalnych Daikina. Ale można zastosować zamiennik w granicy 180 zł za komplet 2 filtrów.
Jeśli chodzi o wymiennik entalpijny, to nie jest on uważany za część eksploatacyjną i nie podlega okresowej wymianie.
Ale podam tak informacyjnie (gdyż klient był tym zainteresowany), że koszt wymiennika entalpijnego to ok. 2 tys zł.
Wymiennik jest niepalny i pokryty substancją antypleśniową i antybakteryjną.
I tyle na temat centrali wentylacyjne z odzyskiem ciepła Daikin VAM, z wymiennikiem entalpijnym.
Mam nadzieję, że teraz klienci będa mieli lepsze rozeznanie w tym co im proponujemy.
Dodam jeszcze, że Daikin udostępnia świetny program ventilation express, który pomaga w doborze centrali, a także symuluje jej pracę dla różnych temperatur, wilgotności i przepływów powietrza.
Możemy pokazać jak bedzie wyglądał odzsyk ciepła zimą czy też chłodu latem, a także jakie temperatury powietrza uzyskamy na nawiewie i wywiewie z centrali.
Tak się zastanawiam, czy w przypadku SkyAir montaż VAM nie jest absolutną koniecznością. Taka centrala zużywa bowiem 42 W a jednostka nawiewna SkyAir o wiele więcej (kilkaset W na pewno), a musi przecież pracować cały czas dla zapewnienia wentylacj w braku VAM, nawet poza sezonem grzewczym. W tym układzie VAM szybko się zwróci, niezależnie od zysków jakie daje jako rekuperator.
Witam,
Dziekuję za wyjaśnienie i przede wszystkim kilka zdjęć 😉
Jak Pan znajdzie kiedyś chwilkę to poproszę jeszcze o artykuł na temat (braku) możliwości wykorzystania rekuperatora do rozprowadzenia ciepła z kominka 😉
Pozdrawiam
Centralę zawsze warto zamontować 🙂
A co do wykorzystania ciepła z kominka przy centrali – w zasadzie nie ma takiej możliwości. Gdzieś czytałem, że są centrale ze specjalnie przygotowanym wlotem z kominka, ale tutaj takiej możliwości nie ma. Powietrze powyżej 50 stopno może uszkodzic filtry i wentylator, a ponadto centrala to nie generator ciepła i urzadzenie do rozprowadzania ciepła, tylko do jego odzysku. Im wyższa temperatura na wywiewie z budynku tym większe straty. Jeśli wyrzucimy z domu grawitacyjnie 100kwh ciepła, to te 100kwh stracimy. A jak mamy odzysk – to stracimy tylko 30 kwh. Ale jak wyrzucimy 200kwh (z racji znacznie wyższej temperatury kominka) to też 2x więcej stracimy.
Powietrze z kominka należałoby wprowadzić równoległym wentylatorem nawiewnym za centralą, na nawiew. Ale wtedy trzeba przewidzieć też większe średnice kanałów dla przeniesienia większej ilości powietrza.
Witam,
Z tego co pamietam, to powinno byc ERV
HRV – heat recovery ventilation (zwykly reku)
ERV – enthalpy recovery ventilation
Przy okazji pytania.. czy pompy powietrze/woda odzyskuja entalpie poprzez wykraplanie wody na parowniku? czy zmienia sie to sezonowo? czy macie panowie doswiadczenia z malymi pompami ciepla na produkcje CWU z wentylacji (np. NIBE F120P)? z prostego manuala widac delte T powietrza 10stC (z 20 na 10), ale moze pompa odzyskuje wiecej energii wlasnie dzieki entalpii schladzajac jeszcze ta wykraplana wode zanim scieknie? sam nie dotykalem tego nigdy wiec rozwazam czysto teoretycznie..
Co do nazwy – jak zwał, tak zwał. Ale odzyskujemy ciepło (heat) a nie entalpię. Pojawia się czasem skrót ERV, ale E oznacza tutaj Energy. (ale to nieistotne).
F120P to nic innego jak PC do CWU, która powietrze pobiera nie z zewnątrz, ani nie zpomieszczenia w którym stoi tylko z układu wentylacji wywiewnej. Tylko wywiewnej, bo nawiew jest przez nawietrzaki. Wentylacja mechaniczna w Szwecji jest obowiązkowa i ma chodzić 24h. Skoro to powietrze i tak wyrzucamy, to możemy z niego odzyskać ciepło. Nie jestem do tego przekonany z uwagi na nawiew właśnie.
A co do doświadczeń z PC – nie traktujemy urządzeń jako stanowiska pomiarowego do rozważań akademickich, tylko jako coś co ma działać tak jak przewidział producent i w warunkach jakie przewidział. Na wymienniku PC PW czy PC do cwu nie ma migracji wilgoci, więc nie ma odzysku ciepła utajonego. A wilgotność powietrza zewnetrznego zawsze pogarsza parametry pracy powietrznej pompy ciepła.
Przydalby sie jakis artykol zwiazany z pompami ciepla do CWU. Dla mnie rozwialby watpliwosci zwiazane z cieplem utajonym. Licze sobie moc uzyskiwana przez takie pompy ze zdawkowych informacji z neta i bez ciepla utajonego bilans mi sie nie domyka. Do tego znalazlem taki fragment:
In the air, heat occurs in two different forms. There are the so-called ‘sensible’ and ‘latent’ (“tactile” and “hidden”) thermal capacities. When cooling down air the first step is to withdraw sensible heat. After going below the dew point and during the condensation of humidity, latent heat is additionally released. Therefore, especially humid air, occurring for instance in drying processes, is a good heat source for employing a heat pump. Likewise, the condensation on the surface of the heat pump’s evaporator provides an even more intense heat transmission.
wynikaloby z niego, ze jest tak jak sie domyslalem, chyba, ze to tylko dla pomp przemyslowych?
Postaram się coś przygotować coś o pc do cwu, ale teraz przed zimą to urwanie głowy.
Natomiast jeśli chodzi o ten cytat, to sprawa nie jest taka oczywista. Nie jestem naukowcem na katedrze ogrzewnictwa i nie chciałbym się wdawać w wywody naukowe. Nawet nie przyszło bi mi do głowy robienie takich obliczeń :), ale widzę to czysto praktycznie, na podstawie obserwacji pracy pomp ciepła. (może się i mylę)
Wszystko zależy od parametrów pracy powietrza zewnętrznego. Jak już pisałem, moc chłodnicza dostarczana do chłodnicy powietrza, przekłada się na dwie rzeczy – wykroplenie wilgoci z powietrza w punkcie rosy, bez zmiany temperatury tego powietrza (ciepło utajone) i dalej na obniżenie temperatury (ciepło jawne).
Powietrze wilgotne, ma w sobie wyższy ładunek ciepła niż suche. Jeśli więc pracujemy powyżej punktu rosy to ta wilgoć nam pewnie sprzyja.
Natomiast poniżej punktu rosy (a tak pracuje większość pomp) już nie. Z dwóch powodów.
Pierwszy – na parowniku zależy nam na uzsykaniu temperatury czynnika. Skoro zachodzi przemiana fazowa , wykroplenie wilgoci, bez zmiany temperatury, to sprężarka kręci na próżno, bo bez podniesienia temperatury czynnik nie odparuje.
Drugi – temperatury parownika pompy ciepła są na tyle niskie, że nam się on szroni. A tym bardziej się szroni im bardziej wilgotne jest powietrze. A to zmniejsza wymianę ciepła i wymaga energii na odszronienie wymiennika.
I tyle moim skromnym zdaniem.
Ja tym bardziej nie mam przygotowania ani doswiadczenia praktycznego z pompami, ale jako przyszly inwestor w dom niskoenergetyczny, jest to temat, ktory chce zglebic.
Tak na chlopski rozum kombinowalem, ze wiekszosc pomp musi schodzic ponizej punktu rosy, przynajmniej sezonowo.
Z engineeringtoolbox wynika, ze zwykle wymienniki przeciwpradowe takze sa w stanie odzyskiwac entalpie, tyle, ze bez odzysku wilgoci jak w entalpijnym, a wiec jest odplyw wykroplonej wody i wieksze problemy przy ujemnych temperaturach.
"Cross Flow Heat Exchangers …
…Both sensible and latent heat may be transferred. Latent heat when moisture in the outlet air condensates on the heat exchanger. Moisture is not transferred."
Byc moze ze wzgledu na szronienie odzysk entalpii w pompie jest praktycznie do wykorzystania tylko przy wyzszych temperaturach DZ i wyzszej temp. parowania czynnika roboczego – czyli bardziej procesow przemyslowych. A co do punktu rosy z powietrza wentylacyjnego, to moze byc 18°C latem (22°C/80% wilg.), a moze byc 2°C zima (30%) wiec czy czynnik roboczy odbierze powinno zalezec od jego punktu parowania w tym momencie.
Jesli moge zasugerowac to przydalyby sie informacje o pompach CWU z wentylacji dla jak najmniejszego przeplywu, np 100-120m3/h (praca w zimie). Bo dla 2-3 osob zima to az nadto, a F120P ma 1.59kW mocy grzewczej przy 185, lub 230 – nie jestem pewien bo informacje na ulotkach sa nieco enigmatyczne. Moze dla malych wydajnosci i pracy pompy w trybie ciaglym (z dlugim cyklem sprezarki – tu sobie zgaduje), daloby sie jednak skorzystac z ciepla utajonego..
F120 to jeden wentylator, który wywiewa powietrze z domu o temp. 20 stopni i kieruje je na wymiennik freonowy pompy do cwu. Dzięki temu sprawność jest wysoka, powyżej 3, ale….
W domu robi się wentylacja na zasadzie podciśnienia, czyli zimne świeże powietrze, niczym nie ogrzane, musi sie dostać nawietrzakiem, mikrouchyłem czy przez nieszczelność ona. To mało komfortowe (kurz na parapetach i chłodny powiew). Trzeba zwrócić szczególną uwagę przy kominku.
Ta 120-ka ma mniejszą moc ok. 700-800W. Warto zwrócić też uwagę, że na 1 osobę trzeba ok. 3kwh ciepła na dobę dla cwu. Tak więc w ciągu 8-12h pompa przygotuje cwu, a co potem? Potem mamy wentylację już bez żadnego odzysku ciepła.
Dolna, minimalna granica to 75m3/h, a pracuje od 100 do 250m3/h. Ale jakie ma parametry w zależności od ilości powietrza – tego nie wiem.
Czyli co lepsze – ERV czy HRV?
Czytałem informacje, że w klimacie, gdzie występują temperatury ujemne (tak jak u nas), lepszy jest wymiennik aluminiowy… ERV z kolei lepiej się sprawdzają w klimatach ciepłych i wilgotnych.
Jak to więc jest?
Sprawność wymiany energii (wraz z entalpią) wyższa w ERV, ale ja bym się bał grzybów, wirusów itp., które mają cząsteczki mniejsze niż woda i mogą przenikać albo nawet namnażać się z czasem w wymienniku?
Można prosić o jakąś zrozumiałą dla laika odpowiedź? 🙂
Dyskusje co jest lepsze, toczą się i toczą… a jedni i drudzy producenci dalej produkują, rozwijają i sprzedają swoje produkty.
Natomiast co do pleśni i grzybów – wymiennik wykonany jest materiału odpornego na pleśń i grzyby. Centrala posiada wymagane atesty, a w wytycznych projektowych nawet pokazane jest jej zastosowanie w obiektach służby zdrowia. Tego typu centrale ma w ofercie szereg producentów takich jak MHI, ME, LG i wielu innych. Sprzedawane i montowane są w Europie, Stanach, Australii.
Jeśli ktoś ma wątpliwości i nie jest przekonany do takiego rozwiązania, to po prostu z niego nie skorzysta. Nic na siłę. Cóż innego mogę odpowiedzieć?
No tak, rozumiem. Waham się jeszcze, co zakupić.
Wymiennik aluminiowy można po kilku latach zwyczajnie przepłukać albo przedmuchać powietrzem ze sprężarki. Papierowy przewidziany jest zapewne na jakieś 5 lat i trzeba go będzie wymienić.
Dzień dobry
Najpierw gratulacje za bloga, a potem od razu pytanie. Daikin oferuje m.in. centrale VAM oraz VKM. O odzysku wilgoci mowa jest ( w cenniku daikina) tylko w przypadku VKM. Czym zatem tak naprawde różnią się te dwie centrale (oprócz zasadniczej różnicy jaką jest cena :-)) skoro już w przypadku VAM według tego co jest wyżej napisane mamy przynajmniej częściowy odzysk wilgoci.
VKM to takie centrale VAM z dodatkowym wymiennikiem freonowym i opcjonalnym nawilżaczem. Są to urządzenia do systemów klimatyzacyjnych VRV i nie pracują jako oddzielne jednostki w domach jednorodzinnych.
Wymiennik freonowy chłodzi lub ogrzewa powietrze a nawilżacz – nawilża [:)] Zarówno wymiennik jak i możliwy nawilżacz są za centralą na nawiewie.
Chciałem zasygnalizować autorowi, że filtry w centrali wymieniamy raz do roku i z tym się nie dyskutuje. Prosze się zastanowić, czy chcecie Państwo oddychać rocznym kurzem !
Dzięki za dobry artykuł, jeszcze z takimi rekuperatorami nie miałem do czynienia. Na to wygląda, że do ogólnej sprawności dochodzi jeszcze nam ograniczenie/wyeliminowanie odszronienia i w nawilżeniu powietrza, co w wypadku nawilżania parowego w wielu dużych obiektach jest ekstremalnie drogie. Z tego, co się orientuje to też ta membrana nie przenosi zapachów… Prawie same zalety, ale tego typu wymienników nie widać powszechnie na rynku większych central.. Panie Adrianie może wie Pan dlaczego? P.S. "I dlatego w branży HVAC używa się terminu…" HVAC?! OWK!;)
Dzień dobry,
Mam pytanie odnośnie ustawień rekuperatora. Fabrycznie tryb auto jest ustawiony na 26 stopni, które można obniżyć, ale pytanie czy warto np. zejśc do 23-24.
Drugie pytanie dotyczy pracy rekuperatora. Mam VAM500 i ciągnie on trochę prądu. Myślałem, żeby w niektórych przedziałąch czasowych wyłączać go. Wiem, ze jest możliwośc w ustawieniach serwisowych zmiana np. 20 min. wyłączony i 10 włączony. Jednak można też ustawić timer. Teraz mam pytanie. Jak to zrobić. W instrukcji jest to opisane dość lakonicznie.
Temperatury dotyczą nocnego freecoolingu i raczej nie maja zastosowania w domowych rozwiązaniach. Jeśli chodzi o sterowanie czasowe, to wszystko zależy od sterownika. W starszych modelach sterownika jest tylko czasówka 10h, czyli pompa ma pracować 1-10h lub wyłączyć sie w ciagu 1-10h. W nowych sterownikach ze skyair (wygląda jak ten z pompy ciepła), można ustawić programy czasowe godzinowe (kiedy ma pracować, a kiedy nie).
Co do zużycia – można sprawdzić Krzywe grzewcze wentylatora i sprawdzić ustawienie wyższego biegu high lub ultrahigh. Im niższa krzywa, tym mniejszy pobór.
Cytat: „W okresach przejściowych, kiedy w budynku, przy słonecznej pogodzie czy większej ilości osób mamy dwadzieścia kilka stopni, a na zewnątrz kilka czy kilkanaście stopni, następuje otwarcie bypassu.”
Czy można w jakiś sposób kontrolować przy jakich temperaturach bypass zostanie otwarty? Albo przynajmniej czy da się jakoś podglądać czy tryb auto aktualnie używa bypassu czy wymiany ciepła? Mam sterownik BRC1E53C7
Niestety nie. Chociaż sam sygnał można pewnie wyciągnąć z płyty.
Czy rekuperator z wymiennikiem entalpicznym faktycznie podnosi wilgotność w pomieszczeniu? Ma Pan jakieś wyniki pomiarów? Z tego co wiem, przy zwykłych wymiennikach przeciwprądowych problemem jest zbyt suche powietrze w domu w zimie. Drugie pytanie, czy w rekuperatorze tym jest możliwość korekty siły nadmuchu niezależnie dla wywiewu i nawiewu?, chodzi mi o możliwość zrównoważenia oporów instalacji.
Rekuperator z wymiennikiem entalpijnym nie produkuje wilgoci. Natomiast przekazuje wilgoć z powietrza wywiewanego do nawiewanego, dzięki czemu podnosi wilgotność suchego zimnego powietrza świeżego nawiewanego do pomieszczeń. Producent udostępnia symulator pracy centrali i po zadaniu parametrów powietrza zewnetrznego i z pomieszczenia (temp. i wilgotność), widać jak one sie zmieniają po przejściu przez wymiennik centrali.
Co do korekty siły nadmuchu – tak, oddzielnie można ustawić krzywą wentylatora nawiewnego i wywiewnego
Czy podczas pracy w trybie fresh-up lub w ogóóle wystepuje mieszanie się powietrza wywiewanego z nawiewanym ? Mam w domu problem w jednym pomieszczeniu ze źle wykonaną instalacją sanitarną i zawsze kiedy nadchodzi niż i co za tym idzie gwałtowna zmiana ciśnienia pojawiają się tam „zapachy” która przy włączonej rekuperacji czuć w całym domu.
Centrala i wymiennik entalpijny nie są hermetyczne. Podmieszanie strumieni powietrza może zachodzić na poziomie kilku %.
Jak rozumiem za nawiew i wywiew odpowiadają dwa niezależne wentylatory (stąd możliwość funkcji fresh-up) Czy można coś zmienić jeśli chodzi o mieszanie się powietrza ? Muszę przyznać, że nieznajomość instalatorów (pomijam oczywiście Pana) co do zasady działania urządzeń które montują jest porażająca. U mnie na przykład przy instalacji rekuperacji wywiewy są we wszystkich toaletach (są bez okien wiec to w sumie ich wentylacja) a nawiewy w pokojach. Jeśli nie ma możliwości, że powietrze nie miesza się, tak zrobiona instalacja to porażka. Co Pan sądzi ?