Nowa pompa ciepła Daikin SkyAir A-series BLUEVOLUTiON

Dzisiaj kilka słów o nowej serii A pomp ciepła Daikin SkyAir BLUEVOLUTION, które na rynku HVAC zrobią nie tyle ewolucję, co rewolucję:)

Na początek trochę historii. W 2014 roku Parlament Europejski przyjął bardzo ważne rozporządzenie o numerze 517, które każdemu instalatorowi pomp ciepła jest znane :), w którym stwierdza, że aby ograniczyć globalne ocieplenie klimatu, kraje rozwinięte do 2050 roku będą musiały zredukować emisję gazów cieplarnianych o 80-95% w stosunku do poziomu z roku 1990.
Czynniki chłodnicze w pompach ciepła i urządzeniach klimatyzacyjnych są właśnie takimi gazami (fluorowane gazu cieplarniane, tzw. F gazy).
Chociaż stanowią one niewielką część wszystkich gazów cieplarnianych, to od 1990 roku ich emisja wzrosła o kilkadziesiąt procent.
O tym, czy czynnik chłodniczy jest mniej lub bardziej „cieplarniany” mówi nam wartość jego współczynnika GWP, czyli możliwości tworzenia efektu cieplarnianego, a jego wartość odnosi się do ilości ton dwutlenku węgla.
 
Zmniejszyć emisję F-gazów można na kilka sposobów.
Pierwszy – wydawać by się mogło oczywisty, to po prostu ograniczyć ich produkcję.
Niestety. Nie jest to takie proste. Jeśli chcemy mieć klimatyzację latem i ogrzewanie z pompy ciepła zimą, to jakiś czynnik chłodniczy musi w tych urządzeniach pracować.
 
Drugi sposób, to stosować takie czynniki, które będą miał jak najmniejszy wskaźnik GWP.
 
Trzeci sposób – ograniczyć ucieczkę czynników chłodniczych do atmosfery, poprzez racjonalną gospodarkę nimi, czyli wprowadzić procedury ograniczające wycieki czynnika oraz nakazujące jego odzysk (temat na inny wpis).
 
Daikin, jako jeden z największych producentów urządzeń klimatyzacyjnych na świecie, postanowił zostać liderem i wybrał ten drugi sposób.
Aktualnie najbardziej popularnym czynnikiem w urządzeniach klimatyzacyjnych i pompach ciepła jest czynnik R410A którego wartość GWP wynosi 2088
Daikin w 2012 roku wprowadził na rynek pierwsze urządzenia na czynnik R32, którego współczynnik GWP wynosi 675.
Początkowo wprowadził jej u siebie w Japoni, a w 2014 roku na rynek europejski – była to jednostka Ururu-Sarara.
Warto wspomnieć, że od 2025 roku będzie całkowity zakaz stosowania czynników o GWP > 750 w urządzeniach typu split o ładunku do 3kg (w tym klimatyzatory i pompy ciepła)
 
 
A więc ewolucja w dziedzinie czynników chłodniczych i do tego błękitna, przyjazna środowisku.
Od kwietnia bieżącego roku, w ofercie klimatyzatorów ściennych Daikin są dostępne w zasadzie już tylko jednostki na R32.
 
Parlament Europejski wyznaczył pewną mapę drogową, tj. kalendarz sukcesywnego zmniejszania emisji F-gazów, a największy skok ma nastąpić w 2018 roku – o ponad 40%.
Od sierpnia br Daikin rozszerzył ofertę BLUEVOLUTION na jednostki komercyjne SkyAir, wprowadzając serię A.
 
 
Dotychczasowe pompy ciepła Daikin SkyAir w zależności od efektywności, parametrów pracy i przeznaczenia dzieliły się na 3 klasy
 
W nowej serii A podział na 3 klasy pozostał.
 
 
Mamy do wyboru klasy:
A – jak Alpha – najwyższa sprawność sezonowa – odpowiednik seasonal smart, A++ na grzaniu
A – jak Advanced – odpowiedni seasonal Classic
A – jak Active – odpowiednik Siesta
 
Daikin w jednostkach SkyAir A-series wprowadził bardzo dużo zmian. Zarówno konstrukcyjnych jak i związanych z automatyką i sterowaniem. Dotyczą one nie tylko użytkownika (komfort, głośność pracy, sprawność, wygoda), ale i instalatora. Przedstawię więc tylko te najważniejsze.
 
Wprowadzenie czynnika R32 wpłynęło na efektywność energetyczną.
Ten wzrost szacowany jest na 10% sprawności sezonowej, a w testowanych obiektach komercyjnych, oszczędności energii sięgnęły 20%. Np. SCOP jednostki kanałowej Alpha, wielkość 100 w klimacie umiarkowanym, wzrósł do 4,78.
 
Mniejsze wagowo napełnienie czynnikiem chłodniczym w połączeniu z 3 krotnie niższym GWP od R410a, spowodował, że negatywny wpływ na środowisko (ekwiwalent CO2) został obniżony o 68%.
Mniejsza ilość czynnika w SkyAir serii A powoduje, że urządzenia te nie podlegają narzuconym aktualnymi przepisami obowiązkowym kontrolom szczelności, ani obowiązkowej rejestracji w Centralnym Rejestrze Operatorów (CRO). Chociaż takie kontrole są zalecane i producent przykłada wielką wagę do szczelności produkowanych urządzeń.
 
Daikin wyposażył Serię A w autonomiczny system kontroli szczelności.
Jak to działa ilustruje poniższy rysunek.
 
 
Kontrola ilości czynnika w urządzeniach inverterowych nie jest taka prosta jak w systemach on/off i pomiar ciśnień parowania i skraplania nie jest miarodajny, gdyż system dąży do ich utrzymania. System kontroli włączany jest za pomocą 7-segmentowego wyświetlacza w agregacie i ocenia czy urządzenie jest szczelne w oparciu o aktualne parametry pracy (m. in. prąd pobierany przy różnych prędkościach sprężarki) oraz dane z ubiegłego roku.
Jeśli pobierany prąd nie mieści się w normalnym zakresie pobieranych wartości, to wyciągany jest wniosek, że brakuje czynnika chłodniczego.
Wprowadzono także dodatkowy port serwisowy, wygodny dla instalatora oraz obrotowe przyłącze z zaciskami zasilania.
 
 
W serii Adanced i Active wprowadzono jedną kompaktową obudowę (agregaty tylko jednośmigłowe), dzięki zastosowaniu nowego 3-rzędowego wymiennika.
 
 
 
Masa urządzenia została zmniejszona o 20%.
 
Maksymalna długość instalacji została zwiększona do 80m, a długość instalacji bez dopełniania do 40m. Co istotne, przy 40mb instalacji spadek mocy jest na poziomie…. 2%.
Minimalna długość instalacji została zmniejszona z 5m do 3m.
 
Zoptymalizowano i rozszerzono funkcję sterowania pogodowego, którą opisywałem już na blogu.
Zmienna temperatura czynnika pozwala obniżyć zużycie energii o 20%.
Tego u konkurencji nie znajdziemy.
Na poniższym wykresie jest przykład poboru energii dla dwóch urządzeń Alpha, w jednym z których aktywna jest funkcja zmiennej temperatury czynnika.
 
Różnica w poborze energii jest bardzo duża, a przekłada się to na koszty eksploatacji, zwłaszcza jeśli urządzenie pracuje w trybie całorocznym, ogrzewając i chłodząc budynek.
W SkyAir A-series zastosowano zupełnie nowe sprężarki swing (tego typu jak w małych Althermach), specjalnie zaprojektowane i produkowane przez firmę Daikin na potrzeby nowej serii urządzeń, by zapewnić jak najlepszą optymalizację  pracy i podnieść sprawność sezonową.
W przeciwieństwie do tradycyjnej sprężarki obrotowej, w sprężarce swing, części ruchome są zintegrowane w jednym podzespole, dzięki czemu sprężarka ma wyższą sprawność i trwałość eksploatacyjną (wyeliminowane jest tarcie i ucieczka gazu do strefy niskiego ciśnienia).
Szereg producentów dobiera sprężarki z oferty dostępnej na rynku.
Daikin jest producentem sprężarek do wszystkich swoich urządzeń. Są one szyte na miarę.
 
Agregaty zostały wyciszone do 46 db(A), a z poziomu sterownika możliwe jest obniżenie głośności o kolejne 5db w określonych godzinach.
 
 
Zupełnie rewolucyjnym rozwiązaniem jest płyta elektroniki chłodzona czynnikiem chłodniczym.
W poprzednich rozwiązaniach płyty chłodzone były powietrzem i wymagały minimalnej pracy wentylatora, a przy wysokich temperaturach zewnętrznych, niepotrzebnego i cyklicznego włączania się wentylatora.
Instalatorzy napewno znają potężne radiatory na płytach.
Wiedzą też, że przegrzewanie się płyt elektroniki prowadzi do ich uszkodzeń.
A tak to wyglada aktualnie w agregacie Alpha
 
 
Chłodzenie płyty czynnikiem zapewnia jej stabilną temperaturę oraz niezawodność.
 
Kolejne zmiana – to możliwość zastosowania jednostek SkyAir A-series w modernizowanych instalacjach na R410a, R407c i R22, z wykorzystaniem „starej” instalacji chłodniczej.
Osiągnięto to dzięki nowemu typowi oleju chłodniczego, kaskadowemu filtrowi czynnika hepta oraz zastosowaniu nowego materiału zaworu rozprężnego.
 
 
Daikin rozszerzył również możliwości sterowania w oparciu o smartfon (dla pojedynczego urządzenia) czy chmurę i dedykowany tablet, jeśli planujemy sterować grupą urządzeń w danym obiekcie czy kilku obiektach.
W sterownikach mamy również odświeżone menu z kontrolą zużycia energii.
 
Powyższe innowacje i dodatkowe inne, można zobaczyć w załączonej animacji.
 
 
A nam miło jest się pochwalić, że mamy już za sobą pierwsze montaże jednostek Alpha
Załączam zdjęcia z montażu instalacji ogrzewania nadmuchowego w domu z bala, o powierzchni ok. 170m2
Ogrzewanie i klimatyzację zapewnia pompa ciepła Daikin SkyAir Alpha
Ciepłą wodę użytkową – pompa ciepła Altherma do cwu Daikin H2O
 
 
 
 

24 komentarze do “Nowa pompa ciepła Daikin SkyAir A-series BLUEVOLUTiON

  1. Konrad

    Witam, Czy urządzenia mini VRV tez maja czynnik r32 ?? 

    Fanie by było gdyby urzytkownicy kanałówek na nowym czynniku podzielili się informacją o zużyciu prądu. 

    Odpowiedz
        1. Adrian Teliżyn Autor wpisu

          Oficjalnie nie, ale sprawdzaliśmy z kanałówkami poprzedniej serii i działa. Oczywiście nie ma pomiaru zużycia energii tylko samo sterowanie. Jak z innymi jednostkami (kasety, ścienne i podsufitowe) nie potrafię powiedzieć, ale powinno działać.

          Odpowiedz
  2. Wojtek

    Rozumiem, że ten model pompy ciepła można zastosować również w budynku mieszkalnym? Z tego co zrozumiałem seria A dedykowana jest dla komercji. I jeszcze jedna sprawa. Gdzie lepiej umieścić kanały powietrzne, w stropie nad pomieszczeniem ogrzewanym (grzanie "od góry") czy w posadzce pomieszczenia ogrzewanego (grzanie "od dołu"). Mam możliwość wyboru, a spotkałem się z dwoma tymi rozwiązaniami. W projekcie mojego domu projektant zaplanował rozprowadzenie ciepła z kominka z DGP do pomieszczeń poddasza od góry przez anemostaty, obok anemostatów od wentylacji mechanicznej z rekuperacją. Wypadałoby jeszcze dodać kolejny anemostat lub dla urozmaicenia wyglądu sufitu kratkę. Jak to wszystko połączyć ze sobą. Ja w to wszystko dodałbym jeszcze, tak na wszelki wypadek, nagrzewnicę wodną zasilaną z pieca c.o. lub piecokuchni 🙂 na paliwo stałe.

    Pozdrawiam

    Odpowiedz
    1. Adrian Teliżyn Autor wpisu

      Podział na obiekty residential i commercial jest umowny, np. Klimatyzator ścienny jest to urządzenie „domowe” co nie znaczy, że nie może być zamontowany w pomieszczeniu komercyjnym.
      Nawiew posadzka/sufit to temat rzeka. Stosuje się oba rozwiązania i często w tym samym budynku. Skoro projektant tak zaprojektował, to znaczy, że czymś się kierował. Przy czym do nawiewu ciepłego powietrza lepiej sprawdza się kratki.

      Odpowiedz
  3. Wojtek

    Przeglądając ofertę DAIKIN-a w zakresie pomp ciepła omawianych we wpisie, zauważyłem, że jednostki wewnętrzne, kanałowe serii Alpha, model FBA100A+RZAG100MV1, przy ogrzewaniu: etykieta energetyczna A+, SCOP/A 4,36 i roczne zużycie energii 2,505 kWh (przecinek oddziela tysiące?), natomiast seria Advance, model FBA100A+RZASG100MV1, przy ogrzewaniu: etykieta energetyczna A, SCOP/A 3,85 i roczne zużycie energii 2,182 kWh 🙁 Nie wiem, czy tylko mnie się tak wydaje, że wraz ze wzrostem klasy efektywności energetycznej spada zużycie energii elektrycznej? Nie wiem, czy w tabelach (cenniku) Daikina są "kwiatki", czy może ja czegoś nie wiem. Proszę o słowa merytorycznej otuchy, że jednak opłaca się zainwestować w serię Alpha.

    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  4. Adrian Teliżyn Autor wpisu

    Być może są jakieś literówki w katalogach. Stopniowanie jednostek od tych „najbardziej wydajnych” do „słabszych” to Alpha, Advance, Active. RZAG to Aplha w klasie A++, a RZASG to Advance w klasie A+. Różnica w zużyciu wynika z deklarowanej przez roducenta mocy obciążeniowej. RZAG w etykiecie ma 7,8kW dla klimatu umiarkowanego, a RZASG tylko 6, chociaż to też jednostka 100, ale RZASG jest „słabsza” (wyższa dolna granica pracy na grzaniu -15, a nie -20 jak dla RZAG).

    A skoro RZAG ma wyższe obciążenie, to musi wyprodukować więcej ciepła i ma wyższe zużycie energii, ale wyprodukuje tą energię taniej niż RZASG.

    Mam nadzieję, że wyjaśniłem 🙂

    Odpowiedz
  5. Wojtek

    Szczerze? To zgłupiałem jeszcze bardziej. Zamiast merytoryki dostałem marketing, a nie tego oczekiwałem. W zasadzie wyjaśnienie zostało zawarte w pierwszym zdaniu Pana komentarza i mam nadzieję, że tak jest w rzeczywistości. Po pierwsze: pisałem o grzaniu, a nie o chłodzeniu, więc klasa efektywności energetycznej jest taka, jaką ja podałem, a po drugie wysokość "obciążenia" jednostki i to, że jest "słabsza" nie ma żadnego znaczenia w sprawie. Nie wiem w jakich warunkach testowych odbywa się sprawdzanie jednostek na zużycie energii i określenie klasy efektywności energetycznej, ale mam nadzieję, że są to po pierwsze stałe warunki testowe (w innym wypadku wyniki byłyby nieporównywalne – bezsensowne), a po drugie ciekawy jestem konkretnie w jakich warunkach otoczenia to się odbywa, tzn. temperatura i wilgotność dolnego i górnego źródła oraz np. długość czasu pracy pompy. Zakładając, że w cenniku (katalogu produktowo-cenowym ważnym od 01.09.2017 r. do odwołania) Daikina nie ma błędu, to seria Alpha w tym konkretnym przypadku zużywa rocznie najwięcej energii (elektrycznej?) przy grzaniu i jednocześnie ma najwyższą etykietę energetyczną w serii A. Niestety nie trawię tego. Wprawdzie problem dotyczy raptem 323 kWh/rok, ale dla mnie to dużo. Przydałby się osobny wpis (może już jest) o tym jak i co czytać w danych technicznych, żeby można było porównać i dokonać świadomego wyboru modelu pompy ciepła.

    Pozdrawiam

    Odpowiedz
    1. Adrian Teliżyn Autor wpisu

      Szanowny Panie
      Odpowiedziałem Panu merytorycznie i konkretnie. I nie było tam żadnego marketingu.
      Nic nie poradzę na to, że Pan czegoś nie trawi i nie rozumie.
      Postaram się wyjaśnić to jeszcze raz.
      Seria Alpha ma dolną granice pracy -20 stopni i bardziej zaawansowany układ chłodniczy, który pozwala jej osiągać wyższe moce grzewcze w niższych temperaturach zewnętrznych i robi to ekonomiczniej. Stąd w trybie grzania ma klasę A+
      Seria Advanced ma dolną granicę pracy -15 stopni, prostszy układ chłodniczy i dlatego też w niskich temperaturach zewnętrznych nie potrafi osiągać tak wysokich mocy jak Alpha, a samo ciepło produkuje mniej ekonomicznie, czyli drożej niż Alpha. Stąd w trybie grzania ma klasę A.
      Tak się składa, że moc grzewcza, którą musi zapewnić urządzenie ma znaczenie.
      Chyba jest logiczne, że jak budynek potrzebuje większej mocy grzewczej, to rachunek za ogrzewanie będzie większy i samo urządzenie musi być „mocniejsze”
      Producent, sam określa tą moc, niejako ją deklaruje – i dla tej mocy certyfikowane laboratorium prowadzi pomiary, których wyniki umieszcza w etykiecie.
      To, że te moce dla różnych urządzeń są różne jest w pełni uzasadnione i wynika właśnie z możliwości technicznych urządzeń i oferty danego producenta.
      Etykieta mówi nam, ile w warunkach klimatu umiarkowanego trzeba zużyć kwh energii, by ogrzać budynek o zapotrzebowaniu na moc równym temu właśnie obciążeniu.
      Dla Alpha 100 ta moc wynosi 7,8kW dla -10 stopni
      Advanced 100 – tylko 6kW
      Dlaczego?
      Bo modele te mają różne możliwości techniczne.
      Gdyby Advanced 100 miała grzać budynek o zapotrzebowaniu 7,8kW, to może i brakło by jej mocy, którą należałoby pokryć dodatkową grzałką (jeśli jest to to uwzględnianą również etykiecie) i ilość kwh dla pokrycia tego obciążenia byłaby bardzo duża. Ktoś mógłby powiedzieć słabiutko – kiepska sprawność, niska klasa.
      Gdyby Alpha 100 miała grzać budynek o zapotrzebowaniu tylko 6kW, to zapewne jej wynik byłby w niewielkim stopni lepszy od Advanced 100 i ktoś mógłby powiedzieć – dlaczego ta jednostka jest znacznie droższa, skoro parametry w etykiecie ma niewiele lepsze.
      Jak Pan trochę szerzej otworzy oczy na tabelę, którą Pan cytuje, to zobaczy Pan, że większa o 2 stopnie jednostka Advanced 140 ma takie samo obciążenie, jak mniejsza Alpha 100 (też 7,8 kW)
      Ale ta większa Advanced 140 zużyje 2.836 kWh, podczas gdy ta mniejsza Alpha 100 zużyje 2.505 kWh. Dla tego samego obciążenia. A cenę mają prawie taką samą.
      Jedni potrzebują bardziej zaawansowanych rozwiązań na większe mrozy i obciążenia, a inni mniej zaawansowanych.
      Jaśniej się już nie da.

      Odpowiedz
      1. Zibi

        Zamiast ironicznego tonu wypowiedzi i bełkotu w większości niezwiązanego z tematem wystarczyło wyjaśnić, że Alpha jest w stanie wygenerować 30% więcej mocy (7,8/6 kW) a zużywa przy tym tylko 15% więcej energii elektrycznej(2505/2182 kWh), bo o to Wojtkowi chodziło.

        Odpowiedz
  6. Wojtek

    Prawdę mówiąc, to nie wiem co odpowiedzieć. Cóż, dziękuję za udzielone mi odpowiedzi i poświęcony czas. Życzę dużo zdrowia i jeszcze więcej cierpliwości.

    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  7. Tomek

    Panie Adrianie …. proszę nie zwracać uwagi na … prowokacje powyżej.
    Nie znam bardziej profesjonalnego blogu/opisu o tematach klimatyzacji i ogrzewania. Czytam tego bloga od kilku już lat. Skarbnica wiedzy !!!
    A kolegom powyżej życzę czytania ze zrozumieniem i douczenia się … zanim zacznie się kogoś o marketing posądzać.

    Odpowiedz
  8. Marcin

    Witam serdecznie,
    i ja chciałem o coś zapytać w związku z powyższym tematem, otóż mówimy tutaj o systemie SkyAir, czyli o ogrzewaniu nadmuchowym. Z tego co ja słyszałem, kanały służące do transportu ciepła (opcjonalnie zimna) można wykorzystać także jako kanały wentylacyjne. Ogrzewanie nadmuchowe ma tą zaletę, że łączy kilka funkcji w sobie. Tutaj natomiast została zastosowana centrala wentylacyjna, jako osobne urządzenie. Jestem bardzo ciekaw dlaczego ?

    Odpowiedz
      1. Marcin

        Panie Adrianie, czy Pana fachowym zdaniem warto inwestować w rekuperację mając już wentylację w SkyAir ? Czy to się zwraca ?
        Wentylacja w nowych szczelnych domach jest ważna – nie wątpię, ale odzysk ?

        Odpowiedz
  9. Marcin

    Witam ponownie,

    pozwolę sobie zadać przewrotne pytanie – a co gdyby zamiast SkyAir z jednostką wewnętrzną w postaci klimatyzatora kanałowego zastosować Altherme 3 z jednostką wewnętrzną w postaci klimakonwektora kanałowego (Daikin lub Kampmann) ? Zaletą tego rozwiązania jest grzanie wody użytkowej do -25 stopni „w cenie” systemu ? Grzanie CWU odbywa się w Althermie, a sam system byłby swego rodzaju multisplitem z możliwością zastosowania kilku kilmakonwektorów kanałowych do kilku stref grzewczych – na przykład.

    Odpowiedz

Skomentuj Adrian Teliżyn Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *