Na pewnym etapie budowy, czy to projektowym, czy już wykonawczym, inwestor musi podjąć decyzję, jak będą wyglądały przyszłe instalacje w jego domu.
Po tygodniu spędzonym z prasą budowlaną i internetem, ma łeb jak sklep, i wie, że nic nie wie.
Po dwóch tygodniach w jego głowie zaczynają kiełkować już pierwsze pomysły.
A po trzech…..
Po dwóch tygodniach w jego głowie zaczynają kiełkować już pierwsze pomysły.
A po trzech…..